Filtry Mascotte vs Tennesie
- Gary Smokes
- 26 wrz 2018
- 2 minut(y) czytania
Odkąd rozpocząłem swoją przygodę ze skręcanymi papierosami używam filtrów Tennesie slim. Akurat innych nie było w sklepie, więc zadowoliłem się nimi. Jak na swoje parametry są całkiem poprawne. Jednak na rynku jest dostępna masa innych filtrów, więc grzechem byłoby nie wypróbować reszty. I tak trafiło na Mascotte original slim. Rozmiarowo są to takie same filtry czyli 6mm grubości i 15/16mm długości czyli takie standardowe do skręcania fajek - jak to mawiają "nie za grube, nie za cienkie". Aby zachować neutralność używam bibułki Smoking Green.

Szczerze mówiąc różnica jest diametralna. W końcu Mascotte to taki Rolls Royce wśród artykułów papierosowych i tym razem nie było inaczej. Już opisuję.
Szczerze mówiąc różnica jest diametralna. W końcu Mascotte to taki Rolls Royce wśród artykułów papierosowych i tym razem nie było inaczej. Już opisuję.Szczerze mówiąc różnica jest diametralna. W końcu Mascotte to taki Rolls Royce wśród artykułów papierosowych i tym razem nie było inaczej. Już opisuję.

Filtr Tennesie w połowie palenia trochę mięknie i robi się właściwie wilgotny, taka miękka faja, można go ugniatać i rolować. Natomiast Mascotte do końca pozostaje sztywny. Poza tym lepiej filtruje, gdyż sam filtr pod koniec palenia, aż tak bardzo nie żółknie jak Tennesie, który właściwie robi się nawet nieco brunatny.Filtr Tennesie w połowie palenia trochę mięknie i robi się właściwie wilgotny, taka miękka faja, można go ugniatać i rolować. Natomiast Mascotte do końca pozostaje sztywny. Poza tym lepiej filtruje, gdyż sam filtr pod koniec palenia, aż tak bardzo nie żółknie jak Tennesie, który właściwie robi się nawet nieco brunatny. Jeśli chodzi o przeniesienie smaku, to również wygrywa Mascotte. Smak papierosa jest zachowany do samego końca. Z racji tego, że nie mięknie podczas palenia, papieros pod koniec nie robi się nagle mocny - moc jest taka sama od początku do końca. No i właściwie można wypalić go do samego filtra. Przy Tennesie trochę tytoniu się marnowało, gdyż palenie kończyłem nieco szybciej, z racji miękkiego filtra i po prostu parzyło już wargi.
Poza tym w filtrach Mascotte znajduje się taką zielona, przerywana linia. W momencie jej polizania uaktywnia się klej, i taki filterek można przykleić do bibułki, co bardzo ułatwia ręczne skręcanie, gdyż filtr nie wylatuje z konstrukcji. Plus dla Mascotte.
Jednakże dla początkującego palacza skręcanych papierosów i z braku innego asortymentu, można polecić filtry Tennesie. Są jakie są i dopóki nie odkryje się lepszych filterków są całkiem znośne.
Filtry Tennessie slim.
120 sztuk
Cena: 2 PLN
6mm grubości i 16mm długości
w trakcie palenia powstaje efekt "miękka faja" - filtr mięknie i parzy
poprawne filtrowanie, jednak mogło być lepiej
smak tytoniu przenoszą dość poprawnie

Filtry Mascotte slim original
Filtry Mascotte slim originalFiltry Mascotte slim original
120 + 30 sztuk (tutaj akurat trafiłem na promocję)
Cena 4,50 PLN
6mm grubości i 15mm długości
doskonale przenoszą smak tytoniu
dobrze filtrują
pozostają twarde do końca palenia, dzięki czemu nie marnujemy tytoniu

Comments